20 praktycznych prezentów dla podróżników i 1 niepraktyczny

12. Dysk zewnętrzny. Cena 200 PLN

W tym przypadku polecę to czego sam używam. Jest to dysk zewnętrzny o pojemności 1 TB (terabajt) firmy WD.

Jest to jedna z lepszych marek jeśli chodzi o takie urządzenia, także możecie być pewni, że kupujecie dobry produkt.

13. Wodoodporny notatnik. Cena 20 PLN

Obecnie rolę notatników przejęły urządzenia elektroniczne – smartfony czy tablety. Mają jednak one jedną wadę… baterię, która potrafi się rozładować w najmniej odpowiednim momencie. Tej wady nie ma tradycyjny notatnik. Ten dodatkowo jest wodoodporny.

14. Bielizna termiczna – koszulka. Cena od 60 PLN do 350 PLN

Obok komina to mój drugi ulubiony element stroju na wypady w góry. Sam mam trzy koszulki termiczne z długim rękawem i kilka z krótkim. Nie da się ich nawet porównać do bawełnianych T-shirtów. Termika to nowoczesne materiały, które błyskawicznie schną, są wygodne i funkcjonalne.

Sprawdziłem na sobie termikę z firmy Brubeck i polecam, to moja ulubiona koszulka, na drugim miejscu jest Kipsta z Decathlonu. Daje radę. Podsumowując – za nic nie wróciłbym do chodzenia po górach w zwykłej podkoszulce.

15. Aparat Instax mini. Cena 230 PLN

Tego gadżetu jeszcze nie mam ale wcześniej czy później trafi on do mojego plecaka. Aparat ten to miniaturka popularnego polaroida. Od razu można wywołać zdjęcie co w podróżach pozwala od ręki mieć pamiątkę czy to dla nas czy dla spotkanych w drodze osób.

16. Organizer na kable. Cena 43,50 PLN

Podczas ostatniego wyjazdu do Gruzji i Armenii miałem ze sobą sporo najróżniejszego sprzętu takiego jak: telefony, kamera, powerbanki. Najwięcej zabawy było z kartami pamięci i SIM. Malutkie to, a pilnować trzeba. Na razie pomieściłem się zestawie podróżnym do Go Pro, ale porządkiem to bym tego nie nazwał. Dlatego zacząłem powoli rozglądać się za organizerem na to wszystko. Wpadł mi w oko organizer trochę większy niż tablet w dość przystępnej cenie. Jeszcze nie kupiłem, ale do wakacji zapewne nabędę.

17. Kamera sportowa Go Pro 7 Black. Cena 1 199 PLN

Chyba nikogo nie trzeba przekonywać jak znakomitym prezentem będzie dobra i sprawdzona w trudnych warunkach kamera. Na rynku jest baaaardzo wiele przeróżnych kamer sportowych. Zarówno tańszych – czyli też powiedzmy to szczerze – słabszych, jak i tych znacznie droższych. Osobiście jestem posiadaczem Go Pro 7 Black, a kupiłem ją ze względu na wodoodporność oraz przede wszystkim, rewelacyjną stabilizację podczas nagrywania. Równie dobrą kamerą pod tym względem jest DJI Osmo Action. Ceny są porównywalne.

Gdybym miał teraz kupować kamerę to ponownie wybrał bym Go Pro 7 Black. Sprawdziła się znakomicie. Stabilizacja wymiata! Jedyny minus to czas pracy baterii. Można nagrywać około godzinę. Wystarczyło, ale dbałem o to, żeby każdego dnia bateria była naładowana na 100%.

18. Akcesoria do Go Pro – Travel Kit. Cena 149 PLN

Travel Kit składa się z trzech elementów. Na początek dość ważna informacja, bo sam w sobie jest opakowaniem na pozostałe rzeczy z naszego filmowego zestawu, czyli kamerę, kartę pamięci, kable, etc.

Oprócz tego, że schowamy do opakowania wszystko czego potrzebujemy to Travel Kit zawiera mini statyw/stick oraz etui silikonowe ze smyczą. Z tymi elementami macie praktycznie kompletny sprzęt do kręcenia świetnych filmików z podróży.

19. Dron DJI Mavic Mini. Cena 1 599 PLN

Na drona „choruję” już od ponad roku. Niestety ceny, a także rozmiary dobrych dronów, skutecznie mnie zniechęcały do takiej inwestycji. Podróżuję zazwyczaj tylko z bagażem podręcznym, a dron zabierałby zbyt dużo miejsca. Jednak ostatnio na rynku pojawiło się idealne dla mnie rozwiązanie. Niewielki dron z przyzwoitą kamerą – DJI Mavic Mini.

Malutki, łatwy w obsłudze i przede wszystkim z czasem lotu około 30 minut. Jak na razie nie znalazłem nic lepszego, co spełniałoby moje oczekiwania i coś czuję, że najbliższy wypad będzie już relacjonowany także z drona.

20. Kubek termiczny. Cena od 15 PLN do 295 PLN

Nie nadaje się co prawda na dalekie wyjazdy, a przynajmniej ja jakoś tego nie widzę, ale za to będzie świetny na dojazdy chociażby na start szlaku… albo do pracy. Oczywiście pod warunkiem, że jedziecie samochodem.

Osobiście nie chciałoby mi się nosić kubka w plecaku na szlaku, ale do auta pasuje jak najbardziej. Szczególnie w chłodniejsze dni ciepła herbata czy kawa w drodze będzie świetną sprawą.

21. Puzzle z podróżniczym motywem

Na koniec prezent niepraktyczny, ale za to bardzo przyjemny. Puzzle z podróżniczym motywem, albo jeszcze lepiej z własnym zdjęciem, będą idealną rozrywką na długie zimowe wieczory.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *